Dziękuję za pochwały mojej próbki drutowej, ale uwierzcie mi, to jest któraś z kolei, bo co parę tygodni siadam i usiłuję coś dziergać, potem pruję i druty lądują w szufladzie.. Oczka może nie wychodzą najgorsze, ale idzie mi to bardzo bardzo powolutku, na dodatek wszystko wymyka mi się z rąk i nitka i druty i robótka. Przeglądam blogi niektórych dziewczyn, Molci, Anki, Lucynki, Zuli, Trilli, Reni, Jolajki.. i wiele, wiele innych i podziwiam piękne, wydziergane na drutach szaliki, swetry, czapki.. A chusty to po prostu bajka i moje marzenie... Największym moim marzeniem drutowym jest jednak teraz szal wykonany wzorem summit :) Może kiedyś uda mi się taki wydziergać, ale do tego czasu dużo musi upłynąć wody i wiele oczek jeszcze przede mną :) Na razie męczę tę moją opaskę.
Trilli, brzeg nie jest wcale taki ładny w tej mojej robótce, oczka wychodzą bardzo wielkie na tym brzegu. Z jakiego powodu tak się dzieje? Coś źle robię chyba.
Zrobiłam woreczek. Jeszcze nie wiem, jakie będzie jego przeznaczenie, może jako opakowanie na prezent?
Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich zaglądających :)
Bardzo fajny kolor ekstra pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper woreczek!
OdpowiedzUsuńŚliczna sakiewka! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńPiękny woreczek, super kolor;-)Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBędzie dobrze, nie poddawaj się.
OdpowiedzUsuńA woreczek cukierkowy i śliczny.
Pozdrawiam.
śliczny woreczek,a z drutami zaprzyjażnisz się na pewno..pozdrawiam
OdpowiedzUsuńKochana...Więc jesteś dużo lepsza niż ja w swoich początkach,bo u mnie ilość oczek zdecydowanie się różniła podczas robótki ;) U Ciebie to tylko kwestia obycia się z drutami.Spokojnie...tylko patrzeć jak nam zaprezentujesz chustę :)
OdpowiedzUsuńA woreczek prześliczny!
Pozdrawiam :)
Już sam woreczek jest wspaniałym prezentem,a nie tylko opakowaniem:)Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńKażdy prezent w taki woreczkustanie się wyjątkowy:) Śmiem twierdzić, że zawartość woreczka zejdzie na drugi plan, bo sam w sobie jest śliczny:) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za Twoje odwiedziny u mnie:)
OdpowiedzUsuńPrześliczny woreczek:)))Rozumiem Cię, że się denerwujesz zaglądając do Takich autorytetów w dzierganiu.Ale pomyśl że One dawno ,dawno temu pewnie tak samo zaczynały:)))A Wiesz zapewne że "trening czyni mistrza"
OdpowiedzUsuńPozdrawiam życząc cierpliwości,ale przede wszystkim przyjemności w tym co Robisz:)))))
Fajny woreczek:)I nie poddawaj się z tym drutowaniem!Pozdrawiam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńDobrze będzie:) Woreczek rewelacja!
OdpowiedzUsuńMyślę ,że takie opakowanie na prezent może cieszyć!!!:)
OdpowiedzUsuńŚliczny jest i kolorek ekstra!
OdpowiedzUsuń