sobota, 8 października 2011

Różowy woreczek

Dziękuję za pochwały mojej próbki drutowej, ale uwierzcie mi, to jest któraś z kolei, bo co parę tygodni siadam i usiłuję coś dziergać, potem pruję i druty lądują w szufladzie.. Oczka może nie wychodzą najgorsze, ale idzie mi to bardzo bardzo powolutku, na dodatek wszystko wymyka mi się z rąk i nitka i druty i robótka. Przeglądam blogi niektórych dziewczyn, Molci, Anki, Lucynki, Zuli, Trilli, Reni, Jolajki.. i wiele, wiele innych i podziwiam piękne, wydziergane na drutach szaliki, swetry, czapki.. A chusty to po prostu bajka i moje marzenie... Największym moim marzeniem drutowym jest jednak teraz szal wykonany wzorem summit :) Może kiedyś uda mi się taki wydziergać, ale do tego czasu dużo musi upłynąć wody i wiele oczek jeszcze przede mną :) Na razie męczę tę moją opaskę.

Trilli, brzeg nie jest wcale taki ładny w tej mojej robótce, oczka wychodzą bardzo wielkie na tym brzegu. Z jakiego powodu tak się dzieje? Coś źle robię chyba.

Zrobiłam woreczek. Jeszcze nie wiem, jakie będzie jego przeznaczenie, może jako opakowanie na prezent?


Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich zaglądających :)

14 komentarzy:

  1. Bardzo fajny kolor ekstra pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna sakiewka! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękny woreczek, super kolor;-)Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. Będzie dobrze, nie poddawaj się.
    A woreczek cukierkowy i śliczny.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. śliczny woreczek,a z drutami zaprzyjażnisz się na pewno..pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Kochana...Więc jesteś dużo lepsza niż ja w swoich początkach,bo u mnie ilość oczek zdecydowanie się różniła podczas robótki ;) U Ciebie to tylko kwestia obycia się z drutami.Spokojnie...tylko patrzeć jak nam zaprezentujesz chustę :)
    A woreczek prześliczny!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już sam woreczek jest wspaniałym prezentem,a nie tylko opakowaniem:)Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Każdy prezent w taki woreczkustanie się wyjątkowy:) Śmiem twierdzić, że zawartość woreczka zejdzie na drugi plan, bo sam w sobie jest śliczny:) Pozdrawiam ciepło i dziękuję za Twoje odwiedziny u mnie:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Prześliczny woreczek:)))Rozumiem Cię, że się denerwujesz zaglądając do Takich autorytetów w dzierganiu.Ale pomyśl że One dawno ,dawno temu pewnie tak samo zaczynały:)))A Wiesz zapewne że "trening czyni mistrza"
    Pozdrawiam życząc cierpliwości,ale przede wszystkim przyjemności w tym co Robisz:)))))

    OdpowiedzUsuń
  10. Fajny woreczek:)I nie poddawaj się z tym drutowaniem!Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dobrze będzie:) Woreczek rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  12. Myślę ,że takie opakowanie na prezent może cieszyć!!!:)

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.